Moja historia
Od zawsze chciałam pracować jako sekretarka. Podobał mi się ten zawód, gdyż kojarzył mi się z pewnego rodzaju awansem społecznym. Dlatego tez kończąc szkołę średnia zaczęłam intensywnie poszukiwać pracy w tym zawodzie. W pierwszej kolejności wysyłałam poprzez komputer odpowiedzi na ogłoszenia o pracą, a następnie, za radą pośrednika w powiatowym urzędzie pracy, roznosiłam swoje aplikacje bezpośrednio do pracodawców. Muszę przyznać, że ta druga metoda okazała się dużo lepsza, gdyż zaproszono mnie na trzy rozmowy rekrutacyjne. Bardzo mi się podobał fakt, że ktoś mnie zauważył i że mogę aż trzem rożnym pracodawcą zaprezentować swoje umiejętności z zakresu pracy sekretarki i asystentki. Po tych trzech rozmowach otrzymałam jedną ofertę pracy. W pierwszym momencie podpisano ze mną umowę krótkoterminową na trzy miesiące. Po tym okresie najwyraźniej spodobała się moja pracy gdyż szefowa zdecydowała podpisać następna umowę bezterminowo. Praca którą zaczęłam mając niecałe dwadzieścia lat trwa do dziś.