Cały sekretariat na oku

Użytkownik
Dorota
Ikona czasu
03 lutego 2016
Biała ikona komentarze
Brak komentarzy
Strona główna Praca sekretarka

Cały sekretariat na oku

Kiedy zaczęłam pracę w biurze notarialnym byłam pod wrażeniem organizacji całej kancelarii. Nie sądziłam ze to się sprawdzi w moim przypadku, bo jestem dużym bałaganiarzem, a tam sekretariat lśnił porządkiem, czystością. Przestronny rozstaw biurek, duże okna, wiele zieleni i nowoczesne wnętrze o minimalistycznym stylu urzekało pięknem. Jednak to nie galeria sztuki a miejsce pracy, więc jako sekretarka musiałam przystosować się do panujących w kancelarii reguł. Z początku bardzo uważałam, by nie dać po sobie poznać że jestem bałaganiarą. Moją zaletą było doświadczenie. Po latach pracy w zabałaganionym sekretariacie i tak zawsze wiedziałam gdzie co mam i co mi jest potrzebne. Faktycznie moje miejsce pracy nie napawało estetyką, jednak swoje obowiązki wykonywałam dobrze. Miedzy innymi z tego powodu zostałam przyjęta do kancelarii. Już po kilku tygodniach przywykłam do sprzątania po sobie a jak się okazało sprzyjająca przestrzeń pomogła mi w ogarnięciu się. Obecnie jestem inna osobą, również w domu zaczęłam przywiązywać większą uwagę do tego jak gospodaruję przestrzenią. Mając na oku całe pomieszczenie bez schowków, półek i zbędnych drobiazgów można w łatwy sposób utrzymać porządek.